W czasie transportu ładunków, niezależnie od ich rodzaju i wartości, zarówno kierowcy jak i magazynierzy dokładają starań by towary nie uległy uszkodzeniu. Jednak pośpiech, częste przeładunki i rozładunki są doskonała okazją dla złodziei. Ci z kolei bardzo często działają w grupach zorganizowanych. Kradzież stanowi jedno z największych zagrożeń dla ładunków w transporcie. Problem jednak pojawia się w sytuacji gdy trzeba rozstrzygać o odpowiedzialności za taką sytuację. Kogo więc obwiniać? Wyjaśniamy kto ponosi odpowiedzialność w sytuacji kradzieży przewożonego ładunku.
Zakres odpowiedzialności przewoźnika za kradzież ładunku
Przewoźnik ponosi bezwzględną odpowiedzialność za ładunek od momentu przyjęcia przesyłki do przewozu aż do chwili jej wydania. Dotyczy to zarówno kradzieży przewożonych towarów jak i wszelkiego rodzaju jego uszkodzenia, ubytku czy opóźnienia w dostawie. Kwestię tą reguluje jednoznacznie art. 65 ust. 1 Prawo przewozowe. Nie mniej jednak w przepisach nie mamy jednoznacznie do czynienia z określeniem “kradzieży” a jedynie “utraty” towaru. Oznacza to, że odpowiedzialność ta będzie spoczywała na przewoźniku jeśli nie będzie możliwości wydania przesyłki odbiorcy, nawet w części. Można więc w domyśle traktować utratę ładunku jako kradzież, choć także jako wydanie towaru osobie nieuprawnionej do jej odbioru czy przypadkowe zgubienie załadunku.
W tym miejscu warto odwołać się do definicji przesyłki utraconej, którą znajdziemy w treści art. 52. Przepisy stanowią jasno, że przesyłka utracona to taka, która nie nadeszła do miejsca przeznaczenia wskazanego w liście przewozowym w ciągu 30 dni od upływu terminu przewozu. W przypadku odpowiedzialności przewoźnika jest to tzw. odpowiedzialność na zasadzie ryzyka a więc niezależna od pojęcia winy. Tym samym przewoźnik odpowiada za utratę towaru nawet jeśli nie przyczynił się bezpośrednio do powstania szkody. Powoduje to, że strona poszkodowana, która uprawniona jest do dochodzenia roszczeń z tytułu utraty przewożonego ładunku nie ma obowiązku udowadniania, że przewoźnik bezpośrednio zawinił kradzieży. Aby możliwe było obciążenie przewoźnika wystarczy sam fakt, że sprawował on pieczę nad ładunkiem w chwili jego utraty. Czyli nie dostarczył przesyłki odbiorcy we wskazanie w umowie miejsce.
Czy istnieje możliwość uchylenia się od odpowiedzialności przez przewoźnika?
Choć tak jak wskazaliśmy, przepisy jasno wskazują przewoźnika jako odpowiedzialnego na zasadzie ryzyka za utratę w tym kradzież ładunku, to jednak kodeks przewiduje pewne wyjątki. Istnieją bowiem sytuacje, w których przewoźnik może uwolnić się od nie poniesionej winy. Przewoźnik nie poniesie odpowiedzialności jeżeli utrata przesyłki:
- Nastąpiła z przyczyn leżących po stronie nadawcy bądź odbiorcy ładunku, nie natomiast wynikających z winy przewoźnika. Przesłankami takimi może być nieodpowiednie przygotowanie przesyłki do transportu, niewłaściwe jej opakowanie czy też wybór nieadekwatnego środka transportu.
- Wynikała z właściwości towaru. Chodzi tu przede wszystkim o ładunki, które mają tendencję do szybkiego psucia się, a co z kolei wynika bezpośrednio z ich natury, cech biologicznych czy fizykochemicznych.
- Powstała w wyniku działania siły wyższej. Siła wyższa definiowana jest jako zjawisko o charakterze nadzwyczajnym, którego nie da się zapobiec przy użyciu zwykłych środków. Z reguły określenie siły wyższej stosuje się w odniesieniu do zjawisk w przyrodzie czy pogodzie.
Niestety, zła wiadomość dla przewoźnika jest taka, że to po jego stronie leży obowiązek udowodnienia, że do kradzieży w transporcie lub utraty ładunku doszło w związku z jedną z powyższych przyczyn. Jeśli chce więc powołać się na wspomniany przepis to musi wskazać i udowodnić wystąpienie którejś z tych przesłanek.
Ustawa Prawo przewozowe przewiduje jeszcze inne przesłanki, które określane są mianem uprzywilejowanych. Katalog tych sytuacji można znaleźć w art. 65 ust. 3 Prawo przewozowe i pozwalają one przewoźnikowi uniknąć odpowiedzialności za utracony towar. Jednak tutaj również, to po stronie przewoźnika leży obowiązek udowodnienia wystąpienia którejkolwiek z przesłanek, do których należą:
- nadanie przesyłki nazwanej niezgodnie z rzeczywistością lub pod nazwą nieścisłą bądź nadanie rzeczy wyłączonych z przewozu czy też takich, których przewóz odbywa się na warunkach szczególnych w tym również gdy warunki te nie zostały zachowane przez nadawcę;
- brak właściwego opakowania załadunku lub też niedostateczne lub wadliwe jego opakowanie, które spowodowało narażenie przesyłki na szkodę;
- szczególna podatność ładunku na szkodę spowodowaną naturalnymi właściwościami czy wadami towaru;
- uszkodzenia wynikające z załadowania, rozmieszczenia czy rozładunku towarów przez nadawcę bądź odbiorcę;
- przewóz przesyłek, które w myśl przepisów czy umowy powinny być objęte szczególnym nadzorem, a uszkodzenia czy utrata towaru wynikają z przyczyn, którym zapobiegać miał nadzorca ładunku.
Oznacza to, że nie zawsze pełną odpowiedzialność a towar bierze przewoźnik już od momentu nadania towaru. Zarówno nadawca jak i odbiorca powinni dołożyć starań aby przesyłka została prawidłowo zabezpieczona i opisana. Dzięki temu możliwe będzie uniknięcie nieprzyjemnej sytuacji utraty towaru.
Roszczenia odszkodowawcze w przypadku kradzieży w transporcie- komu przysługują?
Jasne jest, że gdy już dojdzie do kradzieży lub innej formy utraty ładunku, pojawia się potrzeba zaspokojenia roszczeń odszkodowawczych. Ale komu właściwie te roszczenia przysługują i kto może wystąpić o ich wypłatę? Tutaj sprawa nie zawsze jest taka jasna. Decydującą kwestią jest to, której ze stron przysługiwały w danym czasie uprawnienia do rozporządzania przesyłką- nadawcy transportu czy jego odbiorcy. Najczęściej, zgodnie z art. 53 ust. 1, w czasie trwania transportu uprawnienie do rozporządzania ładunkiem przysługuje nadawcy. Uprawnienia nadawcy co do roszczeń odszkodowawczych i każdej innej formy rozporządzania przesyłką wygasają w chwili gdy odbiorca wprowadził zmianę umowy przewozu bądź przyjął list przewozowy czy też odebrał przesyłkę.
Odbiorca ma jednak pewne ograniczone prawo do zarządzania ładunkiem w czasie jego transportu. Dotyczy ono możliwości żądania wydania przesyłki w innym miejscu niż miejsce wskazane w liście przewozowym bądź też wydania przesyłki innej osobie niż sam odbiorca. W tym drugim przypadku zależy to jednak od tego czy nadawca nie zastrzegł inaczej w dokumentacji przewozowej.
Oznacza to, że jeżeli kradzież lub inna forma utraty ładunku będą miały miejsce w czasie wykonywania przewozu to roszczenia odszkodowawcze przysługują z reguły nadawcy, dysponującym listem przewozowym.
Przedawnienie w sprawach związanych w kradzieżą w transporcie
Trzeba jednak pamiętać, że każde roszczenie prędzej czy później, ulega przedawnieniu. W przypadku prawa przewozowego do przedawnienia dochodzi dość szybko bo już po upływie jednego roku. Jeśli mówimy o sprawach związanych z utratą czy kradzieżą przesyłki to czas ten liczony jest od dnia, w którym uprawniony mógł uznać przesyłkę za utraconą. Jest to więc 30 dni od upływie terminu przewozu, jeśli ładunek nie dotarł w tym czasie do miejsca docelowego określonego w liście przewozowym. Dokładne regulacje dotyczące tej kwestii znajdziemy w art. 52 Prawo transportowe. W razie chęci dochodzenia roszczenia z tytułu kradzieży ładunku należy uruchomić sprawę możliwie jak najszybciej.
Postępowanie w razie odnalezienia utraconego ładunku
Choć do rzadkości należy sytuacja kiedy utracony ładunek nagle się odnajduje to jednak zdarzają się i takie przypadki. Na takie szczególne okazje przepisy przewidują odrębną drogę postępowania. Zgodnie z art. 69 Prawo przewozowe, jeśli skradziony bądź utracony ładunek zostanie odnaleziony do roku od wypłaty odszkodowania to przewoźnik ma obowiązek poinformować o tym uprawnionego do rozporządzania przesyłką.
W dalszej kolejności uprawniony, z reguły nadawca ładunku, w terminie 30 dni od otrzymania wspomnianego zawiadomienia ma prawo żądać wydania mu odnalezionego ładunku. Zwrot towaru odbywa się jednak za zwrotem otrzymanego od przewoźnika odszkodowania. Jednak w mocy pozostają roszczenia z tytułu zwłoki w przewozie.
Jeśli natomiast do odnalezienia ładunku dojdzie po roku od wypłaty odszkodowania bądź też uprawniony nie zgłosił się po przesyłkę w terminie 30 dni od jego zawiadomienia o odnalezieniu towaru to przesyłka taka podlega likwidacji.
Zasady postępowania w przypadku kradzieży w transporcie
W przypadku utraty ładunku bądź podejrzenia o jego kradzieży ważny jest czas działania i czas reakcji. W przypadku kradzieży w transporcie międzynarodowym trzeba pamiętać o konieczności zawiadomienia służb kraju, w którym najprawdopodobniej doszło do zdarzenia, o popełnieniu przestępstwa. Oprócz tego kierowca realizujący transport powinien zadbać o udokumentowanie zdarzenia. Ważne jest wykonanie zdjęć dowodowych i spisanie własnego oświadczenia. Nie można także zapominać o konieczności poinformowania ubezpieczyciela o zaistniałej sytuacji związanej z utratą ładunku.
W przypadku kradzieży ładunku bardzo ważny jest także nacisk na wszystkie kwestie związane z zachowaniem przez kierowcę zasad bezpieczeństwa w czasie realizacji przewozu. Warto wspomnieć o nich również w oświadczeniu kierowcy. Szczególne znaczenie ma tutaj m.in. odbywanie postojów we właściwych miejscach, odpowiednie zabezpieczenie pojazdu i samego ładunku, trzymanie się wyznaczonych tras oraz zachowanie kolejności dostaw. Naruszenie tych zasad i procedur mogą być istotną przesłanką do odmowy wypłaty odszkodowania przez ubezpieczyciela. Wtedy wszelkie roszczenia dotyczące utraconego ładunku, przewoźnik będzie musiał pokrywać z własnych środków co może okazać się bardzo dotkliwe.
Gdzie szukać pomocy prawnej dla firm transportowych lub przy dochodzeniu odszkodowań w związku z kradzieżą ładunku?
Choć bardzo byśmy chcieli aby było inaczej to jednak doświadczenie pokazuje, że kradzieże w transporcie nie są rzadkością. Warto więc wiedzieć jak się zachować w takiej sytuacji a także gdzie w razie potrzeby szukać pomocy prawnej. Taka wiedza z pewnością pozwoli nieco obniżyć nerwy i stres wynikające z całego zdarzenia.
Najlepszym i najbardziej profesjonalnym wsparciem w obu tych kwestiach, a więc pomocy dla firm transportowych oraz przy dochodzeniu odszkodowań w związku z kradzieżą ładunku będzie współpraca z kancelarią specjalizującą się w prawie transportowym. Jedną z takich kancelarii jest niewątpliwie Kancelaria Transportowa LEGALTRUCK. Możliwość zasięgnięcia fachowej porady prawnej pozwala zaoszczędzić czas, tak cenny w przypadku zdarzeń związanych z utratą bądź kradzieżą ładunku. Dodatkowo dzięki współpracy z naszą kancelarią firma przewozowa może nieco odetchnąć bo to my przejmujemy na swoje barki wiele problematycznych kwestii i obowiązków takich jak np. kontakt ze służbami i organami państwowymi czy rozmowy z ubezpieczycielami. Dopilnujemy także aby nasz klient dopełnił wszystkich niezbędnych formalności, również dowodowych. Służymy radą i wsparciem także w razie konieczności dochodzenia odszkodowania z tytułu kradzieży czy szkody powstałej w transporcie. W przypadku tak stresujących i kosztownych w skutkach sytuacji jak utrata ładunku w transporcie warto współpracować wyłącznie z profesjonalnymi firmami i kancelariami transportowymi. A taką bez wątpienia jest Kancelaria Transportowa LEGALTRUCK.