Niejednokrotnie poruszaliśmy już temat problematycznego kabotażu realizowanego przez Polskę. Temat ten jest na tyle istotny, że już w czerwcu na zlecenie Pomorskiego Stowarzyszenia Przewoźników Drogowych sporządziliśmy opinię prawną na ten temat. Polecamy pełny tekst naszego stanowiska prawnego.
Nowe tachografy a wykryty kabotaż
We wrześniu służby wykryły kabotaż realizowany w Polsce przez słowacki ciągnik. Ujawnienie nadużycia było możliwe dzięki nowemu tachografowi. O obowiązku wymiany tachografów również pisaliśmy wielokrotnie. Przypominamy, że ostateczny termin zbliża się nieubłaganie i warto się pospieszyć. Trzeba także pamiętać, że obowiązek wymiany tachografów obejmuje również ciężarówki używane. Naświetlaliśmy już temat kosztowności całego przedsięwzięcia dla polskich przewoźników. Mimo obietnic rządu, do tej pory, żadna pomoc finansowa się nie pojawiła. Biorąc pod uwagę ostateczny termin wymiany tachografów, raczej nie ma już co liczyć na jakiekolwiek wsparcie. Przewoźnicy zdecydowanie muszą wziąć sprawy w swoje ręce a koszty na swoje barki.
Nowe tachografy w służbie wykrywania nieuczciwej konkurencji
Dotychczas właściciele firm transportowych zauważali głównie wady wprowadzenia nowych tachografów, które niewątpliwie są związane z kosztami. To jednak warto przyjrzeć się także zaletom. Inteligentne tachografy nowej generacji mają pomóc również w wykrywaniu nieuczciwej konkurencji na polskim rynku. Wyraźny sygnał, że właśnie tak będzie daje komunikat opublikowany przez Wojewódzki Inspektorat Transportu Drogowego w Lublinie.
Kabotaż wykryty- kontrola Wojewódzkiego Inspektoratu Transportu Drogowego w Lublinie
Inspektorzy skontrolowali DAF XG na słowackich rejestracjach. Pojazd został zatrzymany w piątek 6 września na drodze krajowej nr 2, na odcinku między Międzyrzeczem Podlaskim a Białą Podlaską. Skontrolowany pojazd był w trakcie wykonywania przewozu pustego kontenera. Kontener ten podjął w Wólce Kosowskiej pod Warszawą. Punktem docelowym był natomiast terminal kolejowo- drogowy w Małaszewiczach przy białoruskiej granicy. Takie przewozy bezapelacyjnie klasyfikowane są jako transport kabotażowy. Pamiętajmy, że są one limitowane do maksymalnie trzech tras w jednym ciągu. Dzięki dokonaniu kontroli przy użyciu tachografu najnowszej generacji, zapisującego także położenie pojazdu, wykazano, że słowacki ciągnik realizował przewozy na terenie Polski już od 16 dni. Inspektorzy wykryli, że w tym czasie słowacki pojazd wykonał co najmniej pięć tras.
Kara za wykryty kabotaż i łamanie przepisów
Kierowca przyznał się do złamania przepisów dopiero po ich wykryciu przy użyciu tachografu. Zeznał on, że fotografował starsze listy przewozowe, a następnie je wyrzucał, pozostawiając tylko trzy najnowsze. Miało to na celu pozbycie się ich z kabiny w razie ewentualnej kontroli służb. Ponoć praktyka ta była zalecana przez właściciela firmy transportowej. Działanie to było celowe aby ukryć wykonywanie w Polsce nielegalnego kabotażu. W konsekwencji przewoźnik będzie musiał zapłacić 12 tys. złotych. Kwota ta będzie służyła jako kaucja na poczet przyszłej kary.
Pełny komunikat Wojewódzkiego Inspektoratu Transportu Drogowego w Lublinie dostępny jest na stronie WITD. https://witd.lublin.pl/nielegalny-kabotaz/
Źródło: WITD Lublin